Koniec torów i buraki<p>Jesień w Lutomiersku. Usiedliśmy z żoną na moście tramwajowym i wypiliśmy piwo za to, co było.</p><p>Tramwaj może wróci... kiedyś, jak małe samorządy dogadają się i przestaną się kłócić o pietruchę, która korzeniami sięga średniowiecza, a babcia Unia jeszcze wyciągnie resztki kasy ze skarpety, chociaż robi się coraz starsza i marudna.</p><p>Ner płynie, jak płynął.</p><p>Czasy, gdy było to najbardziej fotografowane miejsce na łódzkiej sieci komunikacyjnej, minęły. Może wrócą.</p><p>A w tle bębny i przyśpiewki kibiców z meczu ligi okręgowej Orzeł Kazimierz-Sokół Lutomiersk.</p><p><a href="https://pol.social/tags/%C5%82%C3%B3d%C5%BA" class="mention hashtag" rel="nofollow noopener noreferrer" target="_blank">#<span>łódź</span></a> <a href="https://pol.social/tags/tramwaj" class="mention hashtag" rel="nofollow noopener noreferrer" target="_blank">#<span>tramwaj</span></a> <a href="https://pol.social/tags/lutomiersk" class="mention hashtag" rel="nofollow noopener noreferrer" target="_blank">#<span>lutomiersk</span></a> <a href="https://pol.social/tags/komunikacja" class="mention hashtag" rel="nofollow noopener noreferrer" target="_blank">#<span>komunikacja</span></a></p>